Oprac.Akt 1Akt 2Akt 3Akt 4Akt 5Plan/Mini
Akt III
Scena 1
Doryna rozmawia z Damisem i uspokaja go, bo on gotów pobić Tartuffa. Odgraża się mu. Doryna radzi, by rzecz powierzyć macosze Elmirze, gdyż Tartuffe jest dla niej bardzo uległy i we wszystkim jej słucha. Być może to nie jest tylko grzeczność z jego strony.
Scena 2
Tartuffe rozmawia z Doryną. Przedtem jednak każe służącemu, aby odprawił wszystkich chętnych widzieć się z nim, bo on idzie wśród więźniów dzielić jałmużnę. Do Doryny zwraca się z chusteczką, by zakryła nią dekolt.
Doryna mówi, iż dekoltem wcale go nie zachęca do złych myśli. Choćby stał nagi, ona nie skusiłaby się. Informuje go, że za chwilę pani Elmira zejdzie do niego na rozmowę. To zmienia Tartuffe, chce jak najszybciej zobaczyć Elmirę.
Scena 3
Udając pobożnego Tartuffe składa wyrazy poddania Elmirze. Ona chce mu przedstawić tajne plany działania. W tej chwili widzimy Damisa, który chowa się za drzwi, aby nikt go nie widział i podsłuchuje. Tartuffe bierze dłoń Elmiry, przytula, ściska i całuje, potem kładzie rękę na jej kolanach. Ona broni się. Tartuffe bawi się jej chusteczką. Mówi o miłości i przybliża się do niej. Otwarcie przyznaje się do miłości i prosi Elmirę o odpowiedź, czy jest jemu przychylna.
Ona wstrzymuje się, wymienia jego cechy pobożności. Tartuffe mówi o pięknie jej ciał, którego padł ofiarą i tylko o nim jest w stanie myśleć. W swoich oczach ma dla niej pełen podziw i wyznaje go za każdym razem. Wymienia argumenty za tym, aby ona zdradziła męża: nie narazi na szwank swego honoru, on będzie milczał o posiadaniu jej, będą ukrywać się przed światem i będą szczęśliwi. Elmira odpowiada, że gdyby to wyznanie powtórzyła Orgonowi, nie byłby zachwycony. On się wykręci słabością.
Scena 4
Ujawnia się Damis i robi awanturę Elmirze i Tartuffowi. Elmira chce powstrzymać Damisa, ale on chce do celu iść prosto.
Scena 5
Nadszedł Orgon. Damis oświadcza, co widział. Elmira nie chce tego słuchać i opuszcza ich.
Scena 6
Tartuffe przyznaje się Orgonowi, że jest człowiekiem słabym i może go wygonić z domu. Jakąkolwiek zastosuje karę, na większą swoim życiem zasłużył – twierdzi Tartuffe. Tym obłudnym wyznaniem oszukał Orgona. Ten zdenerwowany krzyczy na Damisa, a Tartuffe pokornie się przyznaje, pada na kolana i jeszcze zachęca chłopca, aby go łajał. Orgon nie wytrzymuje i podnosząc Tartuffa, krzyczy na Damisa. Potem klęka i jedna się z Tartuffem, a Damisa najpierw chce pobić kijem, potem wypędza z domu.
Scena 7
Orgon z Tartuffem rozmawiają o mękach, jakie cierpi Tartuffe, kiedy ludzie nie szczędzą mu oszczerstw. Mimo iż nie ma już Damisa, Orgon rozżalony i płaczący biegnie w kierunku drzwi i wygraża synowi. Tartuffe widzi, że ma przewagę nad Orgonem, chce przekornie, aby ten pozwolił mu odejść z jego domu, gdyż nikt go tu nie lubi, a wszyscy nienawidzą. Orgon nie może na to pozwolić. Tartuffe zostanie, a Elmirę będzie omijał z daleka. Orgon obiecuje dać mu dowód miłości i przepisze na niego cały majątek.
Oprac.Akt 1Akt 2Akt 3Akt 4Akt 5Plan/Mini