tekst | streszczenie – wymowa |
---|---|
Przypowieść o siewcy Marek 4, 1-91 Owego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. 2 Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. 3 I mówił im wiele w przypowieściach2 tymi słowami: 4 A gdy siał, niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. 5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. 6 Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. 7 Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. 8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. 9 Kto ma uszy, niechaj słucha!». Cel przypowieści 10 Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: «Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich?» 11 On im odpowiedział: «Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano5. 12 6 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. 13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. 14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza7: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, 15 Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, 16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. 17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych8 pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli. Wyjaśnienie przypowieści o siewcy 18 Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy! 19 Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. 20 Posiane na miejsce skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; 21 ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. 22 Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. 23 Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny». |
Siewca to Bóg dający słowo i siejący wiarę w dobro. Jedni słuchają słowa, ale są jak ziarno posiane na drodze – wyrzucają z pamięci słowa Pana. Z kolei na skalistym podłożu rosną ziarna, lecz nie potrafią zapuścić korzeni. Są zatem nietrwałe – to ludzie, którzy przy pierwszym ucisku, zwątpieniu porzucają wiarę i odwracają się od Boga. Między cierniami rośnie słowo Pana – to aluzja do ludzi przedkładających życie doczesne i jego uroki nad życie wieczne. Pokusy i przyjemności ciała powodują, że przyjmujący wiarę szybko o niej zapominają. Wreszcie najbardziej wartościową glebą jest żyzna ziemia. W dosłownym znaczeniu to grunt pełny witamin i wartości odżywczych, na którym najlepiej rośnie zboże. Są to ludzie wierzący, przyjmujący Boga i Jego przykazania, przestrzegający ich i rozumiejący religię. Ci ludzie niczym żyzna ziemia wydają plon stukrotny, sześćdziesięciokrotny czy trzydziestokrotny – swoją postawą dają świadectwo prawdzie i dzięki ich wzorowi nawracają się inni – nawróceni to plon ich wiary. Wymowa:Jezus naucza o Bogu i religii. Posługuje się przykładem rolniczym, aby prosty i rolniczy lud mógł lepiej zrozumieć Jego naukę. Siewcą jest Bóg i On daje ludziom swoje słowo – prawo i wiarę w życie wieczne. Zależnie od charakteru ludzkiej duszy, każdy rozumie Jego przesłanie indywidualnie. Ludzkie umysły są porównane tutaj do różnego rodzaju gruntu, na którym zasiano ziarna.
|
Każdy człowiek może być żyzną glebą, która wydaje stukrotne plony.