Oprac.Akt 1Akt 2Akt 3 /Interp./Char.Plotka o “Weselu”
Akt III
Scena 1.
Gospodarz chodzi po pokoju.
Scena 2.
Gopodarz, Poeta, Nos, Pan Młody, Gospodyni, Panna Młoda. Nie wiedzą, co się dzieje. Chcą położyć Gospodarza. Nos nudzi się, chce pić, bo nic nie ma sensu. Gospodyni wysyła męża spać. Gospodarz chce, aby go zostawiono w pokoju. On i No zasypiają na krzesłach.
Scena 3.
Czepiec i Muzykant. Nagabuje go, żeby grał, bo ten chce się bawić.
Scena 4.
Czepiec rozmawia z Czepcową o chęci pobicia muzyków.
Scena 5.
Czepcowa i Gospodyni.
Mężowie ich śpią, a one mówią z trudach wesela.
Scena 6.
Rachela i Poeta mówią o poezji i miłości.
Scena 7.
Haneczka z Panem Młodym o radości tańczenia. Ostrzega ją, aby nierozdawała drużbom całusów.
Scena 8.
Poeta i Maryna. Maryna mówi o zakończeniu wesela i o chłopach, którzy kochają Polskę i chcą się za nią bić. Poeta ma spętanego ducha. Jest zawieszony pomiędzy dwoma światami, rolą i miastem, szczęściem i nieszczęściem.
Scena 9.
Czepiec i Kuba. Opowiada wójtowi o wizycie Wernyhory. Ten jest bardzo zainteresowany także złotą podkową w skrzyni.
Scena 10.
Czepiec i Dziad mijają się w drzwiach i wymieniają tylko uwagi.
Scena 11.
Czepiec z Gospodynią o Gospodarzu. Wypytuje ją, co się działo?
Scena 12.
Radczyni i Dziennikarz o bywaniu w świecie, to znaczy w towarzystwie. Dziennikarz chodzi na kolacje i karty do przyjaciół.
Scena 13.
Radczyni z Panną Młodą o szczęściu. Radczyni nie wróży im długiego szczęścia.
Scena 14.
Panna Młoda i Marysia o rozstaniu z rodzicami po ślubie.
Scena 15.
Marysia i Ojciec o pierwszej miłości dziewczyny, o chłopaku, który jej się przypomniał dzisiaj. Są już zmęczeni. Wojtek swatał ją i dostał, a nie ten, którego kochała.
Scena 16.
Poeta z Panną Młodą o śnie, w którym jechał złotą karocą i pojawił się diabeł.
Wieźli ją do Polski, a ona dziwiła się, gdzie ta Polska niby? Bo przecież nie ma jej na całym świecie. Poeta każe jej dotknąć klatki piersiowej, a tam stuka serce, a to Polska jest właśnie.
Scena 17.
Poeta i Pan Młody o zimnie, które nagle nastąpiło oraz o spokoju, jaki chciałby mieć poeta, zaciszny kącik, niewiele do życia potrzeba.
Scena 18.
Poeta, Pan Młody i Czepiec z wielką kosą w ręku. Chwali się nią. Chce do Gospodarza, który śpi, ma Sprawę.
Scena 19.
Pojawia się z nimi gospodarz. Czepiec każe myć się Gospodarzowi, a panów zachęca do pójścia z nimi, chłopami, bo jak nie to chłopi pójdą na nich. Próbują przypomnieć sobie, kto tu był. Coś im świta, coś słyszeli od sadu, kogoś widzieli. Czepiec widział gościa z Ukrainy.
Scena 20.
Pan Młody, Czepiec i Gospodarz. Czepiec mówi, że na dworze zbiera się wielu ludzi.
Scena 21.
Gospodarz i Czepiec szykują się, przed pokojem straże z kosami- Kasper.
Scena 22.
Gospodarz, Czepiec i Parobcy. Gospodarz nie wie, dlaczego wszyscy się gromadzą. Nie pamięta.
Scena 23.
Pan Młody chce zrozumieć, o co chodzi?
Scena 24.
Panna Młoda chce wejść do pokoju mężczyzn, ale Kasper nie wpuszcza.
Krzyczy na niego i pozostałych. Powinni iść spać.
Scena 25.
Poeta wbiega do pokoju, bo widział jakieś tajne znaki, wielkie stada czarnych wron ktoś poderwał z pól, a na niebie tron z chmur.
Scena 26.
Gospodyni wchodzi zdenerwowana, widział całe pole wojska pod Krakowem, kosiarzy.
Scena 27.
Panna Młoda ciągnie Pana Młodego, aby zobaczył, co się dzieje.
Scena 28.
Poeta słyszał wrzawę, milknącą z wiatrem.
Scena 29.
Pan Młody zauważa zorzę, która się zaczerwieniła jak krew ponad Krakowem.
Scena 30.
Panna Młoda widzi znaki, ogromnego kruka, który usiadł na ganku, potem wzniósł się, otrząsnął z gałęzi rosę, niektóre połamał.
Scena 31.
Gospodyni każe Czepcowi iść spać. Kasper zauważa, że coraz więcej ludzi jest we wsi.
Scena 32.
Przed chatą bardzo duża grupa chłopów z kosami ubranych do drogi. Gospodarz nie wie dlaczego, ale wie, że trzeba iść.
Scena 33.
Haneczka widzi znaki, na niebie jakieś gonitwy konne, dwa szeregi wojska uderzają na siebie. Gospodarz widział ducha, poeta rycerza. Gospodarz dopiero teraz przypomina sobie: to Wernyhora- krzyczy. Staszek potwierdza, trzymał konia. Gospodarz pamięta, że kazał rozesłać wici i czekać trzeciego kura, wytężać słuch. Ogólne zamieszanie.
Uklękli, widzą zjawę, ma przyjechać z archaniołem, a w Krakowie ma czekać królowa Matka Boska. Ustał wiatr, zerwały się wrony w sadzie- słyszy to Pan Młody. Wszyscy cicho, nastaje świt i wytężają słuch. Ktoś pędzi, słychać jeźdźca. Gospodarz znów widzi w dali Wernyhorę z Archaniołem, nad Krakowem ognie i Matkę Boską. Wszyscy wstrzymują oddechy. Wpada Jasiek. Widzi wszystkich jak zastygłych. Szuka rogu, aby zadąć, ale nie ma, zgubił: „ostał mi się jeno sznur”.
Scena 35.
Chochoł podpowiada Jaśkowi, że gdy schylał się po czapkę z piór.
Powtarza jak refren: „Miałeś, chłopie, złoty róg,”… Jasiek wypada przed dwór, widzi wielu ludzi w półśnie, w letargu.
Scena 36.
Jasiek żałuje, że zgubił róg. Bez niego nie da rady obudzić ludzi.
Scena 37.
Chochoł wie, że ludzi przejął strach i lęk, taki los. Lud tańczy w marazmie. Jasiek chce im powyjmować kosy i robi to rzucając kosy za piec, aby nikt ich nie znalazł. Już tańczą bez kos. Zapiął kur, tańczą. Jasiek woła, aby chwycili za broń i wsiedli na koń, ale oni tańczą w rytm gry Chochoła. Nie reagują na wezwania Jaśka. Trącają go biegającego i nie reagują. Pieje kur.
INTERPRETACJA
„Wesele” S. Wyspiańskiego ukazuje dwa problemy. Pierwszym z nich jest młodopolska ludomania. Była to moda na wszystko, co związane ze wsią. Podobnie jak romantycy tak i pisarze modernistyczni byli zafascynowani wsią. Ponadto uważali, iż klasa inteligencji jest zdegenerowana i dla odnowienia czy też uzdrowienia swojej rodziny panowie z miast powinni brać sobie za żony zdrowe dziewczęta ze wsi (Rydel z Mikołajczykówną, a wcześniej Tetmajer-Gospodarz ożenił się z jej siostrą).
W pierwszym akcie widzimy podczas rozmów Radczyni z Kliminą i Czepca z Dziennikarzem, jakie stosunki panują między tymi obiema warstwami społecznymi. Nie lubią się a panowie z miasta chętnie ironizują i wywyższają się ponad chłopów, którym wpierają ciemnotę i cywilizacyjne zacofanie.
Drugim wątkiem jest problem walki narodowowyzwoleńczej. W akcie drugim i trzecim widzimy postacie fantastyczne. Pojawiają się wybranym osobom i tylko one je widzą za wyjątkiem Wernyhory, którego widzi Gospodarz i drużbowie. Każdy duch w zasadzie może być symbolem postawy patriotycznej, poza Widmem ukochanego Marysi i Hetmana Branickiego.
Stańczyk i Zawisza Czarny apelują do Dziennikarza i Poety o postawę zainteresowania się losami ojczyzny. Dziennikarz zamiast mącić narodową kadź, powinien przypominać, kim jesteśmy. Zawisza z kolei jest symbolem wierności i oddania narodowi.
Gospodarz nie wywiązuje się z rozkazu Wernyhory. Przekazuje mu on róg i każe rozesłać wici, czyli zebrać lud do powstania narodowego. Są czasy zaborów i wszyscy Polacy mają wziąć udział w walce o wolność ojczyzna. Otrzymany róg Gospodarz powierza Jaśkowi a sam jest zbyt pijany, aby cokolwiek zdziałać. Jest to krytyka inteligencji, która nie potrafi przywodzić chłopom, wielkiej sile narodowej.
Gdy już powstanie ma się rozpocząć, bo Jasiek wezwał wszystkich na spotkanie, nie ma rogu i powstanie nie może się zacząć. Lud pląsa w chocholim tańcu. Ma to symbolizować marazm i niemoc narodową. Chłopi są gotowi, lecz nie mają przywódców, mieszczanie i szlachta nie potrafią podjąć walki. Nie czują się odpowiedzialni za losy powstania.
“Wesele” to dramat symboliczny i awangardowy, ale porusza ważną kwestię narodową. Krytykuje społeczeństwo, które niejako zapomniało, że wolność jest wartością najważniejszą.
MINI CHARAKTERYSTYKA POSTACI
Gospodarz– to Włodzimierz Tetmajer- przyrodni brat Kazimierza Przerwy- Tetmajera, niedojrzały do powierzonej misji Wernyhory.
Gospodyni-Anna Mikołajczykówna, siostra Marii i Jadwigi- Panny Młodej, żona Tetmajera, zatroskana, trzeźwo myśląca.
Pan Młody-Lucjan Rydel – poeta, zakochany w żonie, chce tylko kochać i być kochanym.
Panna Młoda -Jadwiga Mikołajczykówna, chłopka, prosta dziewczyna, małomówna, czasami bezmyślna o cechach zrzędzącej baby.
Dziennikarz – to Rudolf Starzewski, zadufany, inteligentny, zarozumiały, ironiczny, wrażliwy.
Poeta – Kazimierz Tetmajer, światowiec, obieżyświat, doświadczony, mądry, inteligentny, dekadenta, pesymista, marzyciel.
Radczyni – to prof. Antonina Domańska, naiwna, zadufana w sobie, niedoświadczona, z poczuciem wyższości klasowej.
Streszczenie
Oprac.Akt 1Akt 2Akt 3 /Interp./Char.Plotka o “Weselu”