Oprac.Księga 1Księga 2Księga 3Księga 4Księga 5Księga 6Księga 7Księga 8Księga 9Księga 10Księga 11Księga 12EpilogJacek SoplicaOpisyTekst
Oryginalny spis zawartości Księgi
Powrót panicza — Spotkanie się pierwsze w pokoiku, drugie u stołu — Ważna Sędziego nauka o grzeczności — Podkomorzego uwagi polityczne nad modami — Początek sporu o Kusego i Sokoła — Żale Wojskiego — Ostatni Woźny Trybunału — Rzut oka na ówczesny stan polityczny Litwy i Europy
Streszczenie
“Pan Tadeusz” Księga 1 Gospodarstwo rozpoczyna się inwokacją: „Litwo! Ojczyzno moja!…”, która wyraża tęsknotę poety za krajem lat dzieciństwa. Tylko ten, kto straci ojczyznę, jest w stanie ją doceniać. Opisuje urodę ziemi litewskiej i zwraca się bezpośrednio do Matki Boskiej Ostrobramskiej, patronki Nowogródka. Wyraża nadzieję, iż pomoże Ona wszystkim emigrantom wygnanym z kraju wrócić do swego domu. Zwraca uwagę na Niemen, pola urodzajne i bujne rośliny. Wśród takiej przyrody, w brzozowym gaju stał piękny drewniany, ale podmurowany dworek szlachecki- Soplicowo.
Zajechał właśnie do niego młodzian – Tadeusz, który ukończył naukę w wielkim mieście. Rozpoznaje wszelkie sprzęty i zakątki dworku. Tadeusz chodził po komnatach, oglądał różne obrazki wiszące na ścianach i zmierzał do pokoju, w którym mieszał w dzieciństwie [wiersz 81]. Okazało się, iż jest on zajęty przez kobietę. Poznał to po rozłożonych sukienkach. Stając w oknie, zobaczył ogród a w nim przepiękne i kolorowe grządki [94]. Widział młodą dziewczynę o wysmukłej figurze i rozwianych długich włosach ubraną w białe szaty – to pierwsze spotkanie z Zosią [117]. Pląsała po ogrodzie, potem po desce opartej o okno wbiegła do pokoju. Zobaczywszy Tadeusza, zawstydziła się i po chwili uciekła.
W tym czasie Wojski, zarządzający dworem pod nieobecność pana, zauważył przybycie gościa. Przywitał się z młodzieńcem Tadeuszem (imię na cześć Kościuszki) bardzo serdecznie. Twierdził, że pojawił się w samą porę, gdyż jest wiele panien w domu, a stryj sędzia Soplica chce go niedługo ożenić. Zebrali się z powodu sądów granicznych, które miał rozstrzygnąć Podkomorzy – wybierany przez szlachtę mąż zaufania [182]. Ma też być Hrabia. Idą w stronę lasu i rozmawiają ze sobą. Opis zachodu słońca [195].
Towarzystwo powraca z lasu w dobrych humorach, wg kolejności: dzieci, Sędzia z Podkomorzyną, Podkomorzy, panny, kawalerowie – dawne obyczaje (kolejność) były przestrzegane przez sędziego. Sędzia witał Tadeusza ze łzami w oczach.
Opis zwierząt gospodarskich [241].
Woźny Protazy z Wojskim byli nieco rozdrażnieni, ponieważ Protazy kazał przygotować kolację w zamku. Jego zdaniem we dworze nie ma tak dużej sali, by wszyscy mogli się pomieścić. Przepraszał za to Sędziego, ale cóż, już było za późno na powrotne przenosiny.
Zamek był okazały, należał do rodu Horeszków.
Hrabia powrócił zza granicy i upodobał sobie ruiny tego zamku, twierdził, że gotyckie. Sędzia przekonywał, że budowniczy był z Wilna. Jemu też podobał się zamek i rozpoczął proces w sądzie, aż sprawa dotarła do sądów granicznych.
Opis wnętrza zamku [297].
Tadeusz zajął miejsce za stołem obok Sędziego. Między nimi było jedno miejsce wolne i na nie spoglądał młodzieniec.
Głos zabrał Sędzia. Opowiadał o swojej edukacji dworskiej [348]. Jako dziecko był na dworze Wojewody, ojca Podkomorzego. Tam uczył się etykiety i spraw publicznych. Nie był jedynym pobierającym nauki, a inni doszli później po tej szkole do wielkich urzędów. Uczył się kultury i grzeczności wobec ludzi. Była to aluzja do młodych mężczyzn, którzy powinni służyć paniom przy stole i zabawiać je rozmową.
Podkomorzy brząknął w tabakierę i zabrał głos, mówił o uleganiu francuskiej modzie. Gdy był mały, do jego ojca przyjechał Podczaszyc, który jako pierwszy w powiecie nosił się po francusku. Wszyscy przybiegali go oglądać a każdy chciał gościć Podczaszyca. Chłopi widząc modnisia, twierdzili, iż jeździ wenecjanin niemiecką karetą. Podczaszyc wkrótce także wyglądał jak małpa w wielkiej peruce [460]. Każdy, kto krytykował tę modę, mógł przez młodzież być nazwany zacofanym. Podobnie z Paryża przychodziła moda na tytuły baronów i markizów.
Cokolwiek Francuzi uznali za modne, Polacy małpowali. Na szczęście aktualnie polska młodzież nie wyjeżdża, zdaniem Podkomorzego, po ubrania, lecz by działać z Napoleonem. Podkomorzy zwraca się do księdza Robaka z pytaniem, czy nie dostał z Księstwa Warszawskiego jakichś listów? Bernardyn (ksiądz Robak) jednak stwierdził, iż w listach jest mowa o zakonie i to nie dotyczy obecnych. Wskazał wzrokiem Rykowa, kapitana carskiej armii.
Do sali weszła Telimena. Zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie urodą.
Opis ubrania Telimeny [541].
Asesor z Rejentem dyskutowali o chartach, które posiadali: Sokoła i Kusego.
Tadeusz przyglądał się sąsiadce i porównywał z dziewczyną widzianą rankiem. Największe różnice widział we wzroście i wieku.
Tadeusz Soplica miał około 20 lat [625]. Od dzieciństwa mieszkał w Wilnie, jego opiekunem był ksiądz i wychowywał go w dyscyplinie. Wszyscy Soplicowie byli krzepcy, otyli i silni, lepsi w sprawach wojskowych niż w nauce. Przez lata nauki nie zrobił wielkich postępów, ale w przedmiotach wojskowych, jazda konna, strzelanie owszem. Chciał jeszcze się uczyć, ale stryj nakazał wracać i ożenić się.
Opis wyglądu Tadeusza [652].
Asesor opowiadał o pościgu Sokoła i Kusego – łeb w łeb za zającem. Rozgorzały spory stronników obu psów. Podkomorzy próbował ich uspokoić i mówił, że łąki i knieje to teatr dla psów i on powinien rozsądzać. Z kolei Wojski zażywszy tabaki, prawił (opowiadał) o dawnych czasach, kiedy szlachta polowała na zwierza mającego kły, rogi, a biedniejsi ludzie “łowili” (zastawiali sidła) mniejszego zwierza. Wojski kończy dumnym stwierdzeniem, iż nazywa się Hreczecha (był krewnym Sopliców) i nie będzie polował na szaraki. Sala wybuchła śmiechem. Wkrótce Podkomorzy wstał od stołu i wszyscy powrócili do dworu.
Sędzia – ostatni na Litwie woźny trybunału (pracownik sądu), rozbierał się do spania.
Opis stroju Sędziego [857].
Takie było życie na spokojnej Litwie, podczas gdy Europa “zalewała się łzami” – trwały wojny napoleońskie. Wielki Napoleon szedł od Afryki po północ kontynentu i zbliżał się do Rosji. Wieści o kampanii i postępach wojsk francuskich przychodziła tam wraz z kwestarzami klasztornymi (kwestarz: zakonnik zbierający datki na utrzymanie klasztoru). Przynosili oni gazety, a w nich nazwiska synów rodzin litewskich, o których zapomniano i od dawna oczekiwano wiadomości. Takim kwestarzem był ksiądz Robak, bernardyn (członek zakonu założonego przez św. Franciszka).
Opis księdza Robaka [961]. Przyszedł on zbudzić Sędziego.
Streszczenie
Oprac.Księga 1Księga 2Księga 3Księga 4Księga 5Księga 6Księga 7Księga 8Księga 9Księga 10Księga 11Księga 12EpilogJacek SoplicaOpisyTekst
Fajna strona 🙂
bardzo mi pomogło 😀