Oprac.Strona 1Strona 2Plan/Mini
XIII
Na czwartej planecie spotkał Bankiera. Ten cały czas liczył i nawet nie pamiętał co. Przez 54 lata pracuje i tylko trzy razy zakłócano mu spokój. Raz 22 lata temu wielki chrabąszcz, który bardzo hałasował i spowodował pomyłki. Z kolei 11 lat temu miał atak reumatyzmu i także się pomylił.
Trzeci raz to właśnie Książę mu przeszkodził. Twierdził, że posiada gwiazdy, w przeciwieństwie do króli, którzy tylko panują. Posiadanie daje mu bogactwo. Książę opowiedział mu o swojej planecie, którą dokładnie czyści i ona ma pożytek z niego. Bankier natomiast zapisuje swoje cyfry i chowa je do banku, jego gwiazdy nie mają z niego żadnego pożytku. Książę doszedł do wniosku, iż dorośli są nadzwyczajni.
XIV
Na piątej planecie spotkał latarnika i uznał, że jego praca jest bardziej pożyteczna niż poprzednio spotkanych ludzi. Latarnik musiał zapalać i gasić latarnie co minutę, gdyż tak szybko obracała się planeta. Według czasu latarnika, rozmawia z Księciem już miesiąc. Mogliby się zaprzyjaźnić, ale planeta wydała się Księciu za mała. Mógłby tu widzieć 1440 zachodów słońca w ciągu doby.
XV
Na szóstej planecie (10x większej niż poprzednia) spotkał Starszego Pana piszącego wielkie księgi. Był to geograf zajmujący się opisywaniem gór i rzek. Niestety nie chodził i nie poznawał świata, ale opisywał go z relacji badaczy.
Rozpytywał Księcia o jego planetę i skrzętnie notował. Dowiedział się, że kwiaty są efemeryczne, szybko obumierają. Żal się zrobiło Księciu, bo zostawił różę samą. Geograf polecił mu do zwiedzenia ziemię.
XVI
Siódmą planetą była Ziemia. Miła wielką liczbę dorosłych, geografów i bankierów. Jeszcze przed wynalezieniem elektryczności, potrzebowano niemal 0,5 miliona latarników, aby oświetlić miasta.
XVII
Na Ziemi wylądował na pustyni, gdzie spotkał żmiję. Poszukiwał ludzi, bo czuł się samotny. Żmija powiedziała mu, iż wśród ludzi także można być samotnym. Żal mu się jej zrobiło, gdyż jego zdaniem ona nie może nigdzie podróżować. Żmija jednak powiedziała, iż może go zabrać dalej niż myśli. Na co dzień zajmuje się rozwiązywaniem zagadek.
XVIII
Na pustyni Książę spotkał tylko jeden kwiatek. Zapytał o ludzi. Kwiat o trzech płatkach wiedział, że istniej kilku ludzi na świecie.
XIX
Książę wdrapał się na wysoką górę, aby zobaczyć całą Ziemię. Krzyknął „Dzień dobry”, ale odpowiedziało mu tylko echo. Był bardzo samotny.
XX
Trafił na ścieżkę i zaprowadziła go do ogrodu. Było tam 5 tys. róż, przywitał się z nimi. Jego róża byłaby zmieszana, gdyby wiedziała, iż nie jest jedyną różą na świecie. Do tej pory myślał, że jest potężnym księciem, ale teraz rozpłakał się na myśl o tym.
XXI
Książę spotkał lisa. Chciał się z nim zaprzyjaźnić. Dowiedziała się, że lis nie jest oswojony. Oswoić to znaczy „stworzyć więzy”. Kiedy człowiek oswoi drugiego, potrzebują się nawzajem. Lis opowiedział mu o ludziach, prosił, by Książę oswoił go. Ludzie nie posiadają przyjaciół, nie ma ich w sklepach, więc nie mogą ich kupić. Mały Książę oswoił lisa, który najbardziej lubił czwartki, gdyż wtedy myśliwi nie polowali, tańczyli z dziewczynami.
Lis kazał Księciu pójść zobaczyć różę. Książę zobaczył róże i stwierdził, iż jego róża jest najważniejsza na świecie, bo to ją podlewał i pielęgnował, oswoił ją tak jak lisa. Widziane róże są takie, jaki był lis przed oswojeniem.
Lis zdradził mu sekret: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Człowiek staje się odpowiedzialnym na zawsze za to, co oswoił i Książę jest odpowiedzialny za różę.
XXII
Spotkał zwrotniczego. Jego zajęciem było wysyłaniem pociągów pełnych ludzi w różne strony świata. Jego zdaniem ludzie jeżdżą, ponieważ wierzą, iż w miejscach, w których ich nie ma, jest lepiej. Z kolei dzieci potrafią cieszyć się ze wszystkiego, nawet ze szmacianej lalki.
XXIII
Książę spotkał Kupca sprzedającego pigułki zaspokajające pragnienie. Wystarczyło połknąć jedną, aby przestało się chcieć pić.
XXIV
Skończyła się woda i Antoine powiedział, że mimo wszystko raźniej jest umierać, kiedy się ma przyjaciela obok siebie. Książę namówił go, aby poszli szukać studni. Wyruszyli więc w drogę. Przez jakiś czas niósł Księcia. Wzruszała go wierność Księcia dla róży.
XXV
Znaleźli studnię, zwyczajną wiejską a nie dziurę w ziemi. Napili się. Książę mówił o ludzkich poszukiwaniach szczęścia, a to nie jest widzialne dla oczu, szczęście można znaleźć tylko sercem. Książę namawiał Antoine, aby naprawił samolot. Miał też smutne oczy, ponieważ mijała rocznica jego przybycia na ziemię. Pilot szedł naprawiać samolot z myślą o tym, że będzie mu smutno bez Księcia, z którym już zdążył się zaprzyjaźnić.
XXVI
Antoine spotkał Księcia przy studni. Słyszał jego rozmowę z wężem. Rozpytywał się go o to, czy rzeczywiście szybko potrafi przenieść Księcia do innego świata. Pilot wyciągnął broń, ale wąż uciekł. Udało się naprawić motor w samolocie i mógł odlecieć do domu.
Podobnie Książę miał tego dnia wracać do domu. Miał dla Księcia skrzynię i kaganiec. Byli smutni. Chciał, aby Książę uśmiechnął się do niego. Ten odpowiedział mu, że zawsze, kiedy spojrzy w gwiazdy może być pewien, że on tam na innej planecie uśmiecha się do niego. Antoine nie chciał, aby książę zadawał się ze żmiją, bo ona może ukąsić dla zabawy.
Nocą Książę wymknął się, ale Antoine dogonił go. Książę powiedział, że odchodzi daleko stąd i nie może zabrać ze sobą swojego ciała, bo jest za ciężkie. Obiecali sobie patrzeć w gwiazdy i szukać się wzajemnie.
Koło nogi Księcia mignęła żółta błyskawica i zniknął.
XXVII
Antoine wrócił do bazy, a koledzy bardzo sie ucieszyli z tego faktu. Od tego czasu lubi słuchać gwiazd, jakby 500 milionów dzwoneczków. Zapomniał narysować rzemień do kagańca baranka. Często zastanawia się, co dzieje się na planecie Małego Księcia, czy baranek nie zjadł róży? Kiedy pomyśli, że baranek zjadł różę, wówczas widzi płaczące gwiazdy.
Powieść kończy się prośbą do wszystkich, którzy być może kiedyś napotkają pod gwiazdą małe dziecko, aby jak najszybciej napisali do niego. Smutno mu jest bez małego Księcia.
Oprac.Strona 1Strona 2Plan/Mini